Pierniki

/
11 Comments

Dzisiaj we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg! Wprawdzie byłam tak pochłonięta maturą próbną z historii, iż zauważyłam go dopiero po wyjściu ze szkoły, ale mimo wszystko niezmiernie się ucieszyłam! Na rynku już jest rozstawiony jarmark świąteczny, dlatego liczę, że w weekend sypnie śniegiem, tylko wtedy nabiera on swojego unikalnego uroku. A dzisiaj, aby już poczuć atmosferę świąt upiekłam pierniczki, których co roku piekę kilkaset, dzisiaj pierwsza partia, przede mną dłuuugie wieczory pierniczenia ;)


PIERNIKI:
1/2 szklanki cukru pudru
2 i 1/4 szklanki mąki
4 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka kakao
1 łyżeczka sody
1/4 szklanki miodu
5 łyżek miękkiego masła/margaryny
1 jajko duże (2 małe)

Wszystkie składniki wsypujemy/wkładamy do miski i zagniatamy z nich ciasto. W przypadku gdyby stawiało opór możemy dodać łyżkę śmietany, powinna pomóc. Posypujemy stolnicę mąką i rozwałkujemy ciasto na grubość 3-5 mm, wycinamy kształty, przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i pieczemy ok 12 minut w temperaturze 180*(możemy po 10 minutach odwrócić blaszkę, tak aby pierniczki równomiernie się wypiekły). 
SMACZNEGO :)





 http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/prezenty-na-mikolajki-ii#




Zobacz również

11 komentarzy:

  1. Uwielbiam! <3 Dla mnie to nieodłączny element świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha, zdecydowanie! Cały rok czekam, aż w końcu ten zapach będzie się roznosił po domu :)

      Usuń
  2. Muszę się też zabrać za pieczenie pierniczków :))

    OdpowiedzUsuń
  3. jakie ładne! muszę przyznać się, że nie mam takich foremek, ale w tym roku musze koniecznie je kupić i zrobic takie pierniczki na Święta :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam "długie wieczory pierniczenia"! Zawsze słucham wtedy Norah Jones:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile z takiej porcji ciasta wychodzi pierniczkow - mam podobne foremki.

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na blogu

Followers